Kryształowe są tylko kryształy.
Krystalicznie czysta woda.
Kryształowi ludzie, jeśli są na innej planecie,
są strasznie zimni w dotyku.
I wcale nie są krystalicznie czyści.

Serce jest czerwone.
Przepycha czerwone życie do
zupełnie martwych części ciała.

Wybraliśmy krew i pot by znaleźć prawdziwego Boga.
Sądziliśmy że go tu nie ma, jednak woleliśmy próbować
niż zostać tam gdzie na pewno nigdy nie zawitał.
A może od zawsze byliśmy zbyt czerwoni?
A może zbyt kryształowi by go zobaczyć?